Posiadanie rodzeństwa to dla części osób powód do radości, dla innych zaś przyczyna nieustannych zmartwień. Problemów w tym zakresie nie mają jedynacy, którzy w ogóle zostali pozbawieni „bratniej duszy”. W przypadku bliźniaków sytuacja na początku z pewnością zaskakuje młodych rodziców. Poradzenie sobie z dwójką noworodków nie należy do najłatwiejszych, jednak później wspólne dorastanie i poznawanie świata może okazać się bardzo ciekawe. Dużo słyszy się na temat podobieństwa bliźniaków – wspólnych cech charakteru, podobnych zwyczajów, preferencji zdolności itp. W najnowszym badaniu naukowcy postanowili przyjrzeć się takiemu elementowi naszej osobowości jak wrażliwość, która jest częściowo ukryta w genach. Badania wykazały, że niektóre osoby są bardziej wrażliwe niż inne, a około połowę tych różnic można przypisać naszym genom. Analiza prowadzona w Queen Mary University w Londynie, opierała się na porównaniu par identycznych (jednojajowych) i nieidentycznych bliźniaków, aby zobaczyć, jak silnie wpłynęły na nich pozytywne lub negatywne doświadczenia, aby określić ich poziom wrażliwości. Celem było zbadanie, jak wiele różnic we wrażliwości można wyjaśnić czynnikami genetycznymi lub środowiskowymi podczas rozwoju, w tym otaczającym środowiskiem lub wychowaniem. Ale tylko identyczne bliźniaki mają te same geny, bliźnięta nieidentyczne są jak każde inne rodzeństwo. Po badaniach zespół stwierdził, że 47% różnic we wrażliwości było związane z genetyką, a 53% to czynniki środowiskowe. Badania te jako pierwsze wykazały ten związek w tak dużym stopniu.
Jak kształtują nas nasze przeżycia?
Michael Pluess, profesor psychologii rozwoju w Queen Mary University i kierownik badania powiedział: „Wszyscy jesteśmy dotknięci tym, czego doświadczamy - wrażliwość to coś, co wszyscy dzielimy jako podstawową cechę ludzką. Różnimy się stopniem wpływu, jaki mają na nas nasze doświadczenia. Naukowcy zawsze uważali, że istnieje genetyczna podstawa wrażliwości, ale po raz pierwszy byliśmy w stanie oszacować, ile z tych różnic we wrażliwości tłumaczy się czynnikami genetycznymi.” W badanie zaangażowanych było ponad 2800 bliźniąt, podzielonych między około 1000 identycznych bliźniaków i 1800 nieidentycznych bliźniąt, z których mniej więcej połowa była tej samej płci. Bliźniacy zostali poproszeni o wypełnienie kwestionariusza opracowanego przez profesora Pluessa, który był szeroko stosowany do testowania poziomu wrażliwości na otoczenie. Kwestionariusz mógł również wyodrębnić różne rodzaje wrażliwości - czy ktoś jest bardziej wrażliwy na negatywne doświadczenia lub pozytywne, a także ocenić ogólną wrażliwość. Analiza wyników sugeruje, że różnice w przejawianiu wrażliwości mają podłoże genetyczne. Dr Elham Assary, również zaangażowany w badanie powiedział: „Jeśli dziecko jest bardziej wrażliwe na negatywne doświadczenia, może się zdarzyć, że łatwiej będzie się stresować i bać w trudnych sytuacjach. Z drugiej strony, jeśli dziecko jest bardziej wrażliwe na pozytywne doświadczenia, być może lepiej reaguje na dobro rodzicielskie itp. Nasze badanie pokazuje, że wszystkie aspekty wrażliwości mają podłoże genetyczne”. Zespół zbadał również, czy wrażliwość powiązana jest w jakikolwiek sposób z innymi cechami osobowości, znanymi jako „Wielka Piątka”: otwartością, sumiennością, ugodowością, ekstrawersją i neurotyzmem. Odkryto, że istnieje wspólny element genetyczny między wrażliwością, neurotyzmem a ekstrawersją. Powiązania z pozostałymi trzema cechami nie zaobserwowano. Profesor Pluess uważa, że te odkrycia mogą pomóc nam w zrozumieniu i radzeniu sobie z wrażliwością nas samych i innych. „Wiadomo z poprzednich badań, że około jedna trzecia ludzi znajduje się na wyższym krańcu spektrum czułości. Ich doświadczenia są na ogół silniejsze”, powiedział. „Może to mieć zarówno zalety, jak i wady. Ponieważ teraz wiemy, że ta wrażliwość wynika zarówno z biologii, jak i środowiska, ważne jest, aby ludzie uznali swoją wrażliwość za ważną część tego kim są i uważali ją za siłę nie tylko słabość”.
Bibliografia:
Źródło grafiki: pixabay.com
Więcej komentarzy...