Krowie przeciwciała pomogą walczyć z HIV?

Zwierzęta nie od dziś przyczyniają się do postępu medycyny - prowadzenie badań naukowych na szczurach czy królikach to powszechna praktyka, a chirurdzy często szlifują praktyczne umiejętności na narządach wewnętrznych świń. Ostatnio jednak na pole medycyny przebojem wkroczyły inne ssaki - krowy. Wszystko za sprawą ich niezwykłego układu immunologicznego, który daje nadzieję na zwalczenie chorób dotychczas niezwyciężonych w starciu z ludzką odpornością.

Przeciwciała to białka odpornościowe powstające wskutek kontaktu z cząsteczką rozpoznaną jako obca, np. drobnoustrojem. Pomagają one w zwalczaniu intruza, niejako "oznaczając" go jako wroga i przyciągając komórki układu immunologicznego. Czasem jednak przeciwciała się mylą i uznają elementy własnego organizmu za szkodliwe (jest to charakterystyczne dla chorób autoimmunologicznych), a czasem ich działanie jest przytłumione (np. w nowotworach) lub niewystarczająco skuteczne. W takich właśnie przypadkach pomocne mogą okazać się przeciwciała uzyskane od innych gatunków lub stworzone w laboratorium. Nie dziwi więc, że naukowcy już pracują nad wykorzystaniem specyfiki krowiego układu odpornościowego w leczeniu malarii, gruźlicy, niektórych nowotworów czy chorób autoimmunologicznych. Najnowsze doniesienia dotyczą jednak HIV.

HIV, czyli ludzki wirus niedoboru odporności, od dziesięcioleci stanowi wyzwanie dla świata nauki. Choć opracowano skuteczne leki zapobiegające rozwojowi AIDS i zapewniające pacjentom długie życie bez wyniszczających problemów zdrowotnych, wciąż nie udało się stworzyć szczepionki przeciw HIV ani terapii, która całkowicie usunęłaby wirusa z organizmu. Dzieje się tak za sprawą ogromnej różnorodności mikroorganizmu, który właściwie z każdym podziałem przybiera nieco inną postać. Zanim więc przeciwciała zdążą zaatakować pierwotnego wirusa, formy potomne sieją już spustoszenie, wymykając się spod kontroli układu odpornościowego.

Wyjątkiem są tzw. przeciwciała szeroko neutralizujące (ang. broadly neutralizing antibodies - bnAbs), które dzięki specyficznej budowie jednocześnie rozpoznają wiele odmian wirusa. Odkryto, że zdolność do ich wytwarzania mają niektórzy pacjenci od lat zakażeni HIV. Choć zmniejszają one liczbę drobnoustrojów w organizmie, zwykle jest już za późno, by zdołały całkowicie zwalczyć chorobę. Tym bardziej zaskakują wyniki ostatnich badań na krowach.

Okazało się bowiem, że choć krowy w ogóle nie rozwijają zakażenia HIV, to wstrzyknięcie do ich krwiobiegu licznych kopii wirusa powoduje wytworzenie bnAbs w ciągu zaledwie kilku tygodni. Naukowcy próbują teraz rozszyfrować, co odpowiada za tak sprawną i skuteczną odpowiedź immunologiczną, by następnie opracować leczenie wywołujące podobny efekt u ludzi. Choć terapia krowimi przeciwciałami prawdopodobnie nie będzie możliwa, to odkrycie ich struktury może przyczynić się do stworzenia skutecznych szczepionek i leków całkowicie eliminujących HIV z organizmu człowieka. Zwierzęta od lat towarzyszące człowiekowi mogą więc uratować miliony zakażonych ludzkim wirusem niedoboru odporności i pomóc w ograniczeniu rozprzestrzeniania się choroby.     

Źródła:

Medical News Today

Science Alert

News Medical

Źróło grafiki:123rf.com

Grafiki

Przyznane oceny
4.0

1 wszystkich ocen
Zaloguj