Dlaczego grypa i przeziębienie najsilniej uderzają zimą?

 

Z reguły utarło się, że okres przejściowy między jesienią, a zimą i sama najchłodniejsza pora roku to czas zwiększonej zachorowalności na grypę i przeziębienie. To wtedy musimy przyzwyczaić się do cieplejszych ubrań, nagłych zmian temperatury po wejściu do budynków czy środków komunikacji miejskiej i również wtedy zaczyna brakować nam życiodajnej witaminy D dostarczanej przez słońce. Naukowcy postanowili bliżej przyjrzeć się zjawiskom przyrodniczym towarzyszącym słabszej odporności i większej liczbie zachorowań spowodowanych wirusami. Według Centers for Disease Control and Prevention (CDC) „przeziębienia są głównym powodem, dla którego dzieci tęsknią za szkołą, a dorośli za pracą”. Chociaż większość przypadków przeziębienia i grypy ustępuje samoistnie, każdego roku grypa zabija około 290 000 do 650 000 ludzi na całym świecie. Ważne jest, aby umieć odróżnić przeziębienie od grypy, ponieważ wirusy, które je wywołują, niekoniecznie zachowują się w ten sam sposób. Przez większość czasu przeziębienie objawia się poprzez: ból gardła, zatkany nos oraz kaszel i kichanie. Istnieje ponad 200 wirusów, które mogą powodować przeziębienie, ale zdecydowanie najczęstszymi winowajcami są koronawirusy i rinowirusy. Istnieją cztery ludzkie koronawirusy, które powodują od 10% do 30% przeziębień u dorosłych. Należą do tej samej rodziny wirusów, co SARS-CoV-2, który powoduje COVID-19. Co ciekawe, około jedna czwarta osób zakażonych wirusem przeziębienia nie odczuwa żadnych objawów. Grypa rozwija się z powodu wirusa grypy, w którym wyróżnia się trzy różne typy: grypa A, grypa B i grypa C. Zakażenie grypą objawia się wysoką temperaturą, bólami ciała, zimnymi potami lub dreszczami.


Sezonowośc zachorowań

CDC ściśle monitoruje aktywność grypy, która może wystąpić o każdej porze roku, ale większość przypadków przebiega według stosunkowo przewidywalnego wzorca sezonowego. Według CDC, pierwsze oznaki aktywności grypy pojawiają się zwykle około października i osiągają szczyt w środku zimy. Jednak w niektórych latach były wyjątki. Szczytowym miesiącem aktywności grypy w sezonach 1982–1983 i w 2017–2018 był luty, a następnie grudzień, styczeń i marzec. Istnieje kilka teorii, dlaczego zimną więcej chorujemy. Może to wynikać z chłodu wpływającego na zachowanie wirusów, to jak dobrze nasz układ odpornościowy radzi sobie z infekcjami, a także spędzanie większej ilości czasu w zatłoczonych miejscach i mniejsza ekspozycja na słońce. Wirusy przeziębienia i grypy próbują dostać się do naszego organizmu przez nos. Jednak nasza wyściółka nosa ma zaawansowane mechanizmy obronne przed intruzami. Nasze nosy nieustannie wydzielają śluz, więc wirusy zostają uwięzione w lepkim smarze, który jest nieustannie poruszany przez rzęski, które wyścielają nasze kanały nosowe. Jednak zimne powietrze chłodzi kanał nosowy i spowalnia usuwanie śluzu. Gdy wirus przeniknie przez ten mechanizm obronny, układ odpornościowy przejmuje kontrolę. Fagocyty, które są wyspecjalizowanymi komórkami odpornościowymi, pochłaniają i trawią wirusy. Jednak naukowcy powiązali również zimne powietrze ze spadkiem i tej aktywności. Rinowirusy w rzeczywistości wolą niższe temperatury, przez co trudno jest nie ulec zwykłemu przeziębieniu, gdy temperatura spada.

 

Mity związane z witaminą D

Zimą poziom promieniowania UV jest znacznie niższy niż latem. Ma to bezpośredni wpływ na to, ile witaminy D może wytworzyć nasz organizm. Istnieją dowody sugerujące, że witamina D bierze udział w tworzeniu cząsteczki przeciwdrobnoustrojowej, która ogranicza zdolność wirusa grypy do replikacji. W związku z tym niektórzy uważają, że przyjmowanie suplementów witaminy D w miesiącach zimowych może pomóc w zapobieganiu grypie. Rzeczywiście, badanie kliniczne z 2010 roku wykazało, że dzieci w wieku szkolnym, które codziennie przyjmowały witaminę D3, miały mniejsze ryzyko zarażenia się grypą A. Systematyczny przegląd wykazał, że witamina D zapewnia ochronę przed ostrą infekcją dróg oddechowych. Jednak do tej pory nie przeprowadzono badań klinicznych na dużą skalę, a rozbieżności między poszczególnymi badaniami utrudniają naukowcom wyciągnięcie jednoznacznych wniosków. Innym czynnikiem, który może przyczynić się do infekcji przeziębienia i grypy w miesiącach jesienno-zimowych, jest to, że spędzamy więcej czasu w pomieszczeniach. Może to mieć dwa skutki: zatłoczone przestrzenie pomagają w przenoszeniu kropelek obciążonych wirusami z człowieka na człowieka oraz centralne ogrzewanie powodujące spadek wilgotności powietrza. Naukowcy nadal badają sezonowe wzorce infekcji dróg oddechowych, aby dowiedzieć się, jak różne czynniki mogą wpływać na ich rozprzestrzenianie się.

 

 

Bibliografia:

Medical News Today

Źródło zdjęcia: pixabay.com

Grafiki

Przyznane oceny
0.0

0 wszystkich ocen
Zaloguj