Trudno wyobrazić sobie, że pandemia koronawirusa jest już z nami prawie 2 lata, od kiedy zanotowano pierwsze przypadki wirusa na świecie i w Polsce. Na jej początku wielu specjalistów prognozowało, że pandemia potrwa co najwyżej rok, ewentualnie do czasu wynalezienia skutecznych szczepionek. Rok od rozpoczęcia pandemii minął, mamy kilka dopuszczonych do użytku skutecznych szczepionek, jednak końca pandemii nie widać, a Polska razem z większością krajów UE i całym światem musi mierzyć się z IV, a niedługo nawet V falą pandemii. Obecne statystyki dotyczące pandemii w Polsce są bardzo niepokojące – od kilku dni utrzymuje się u nas bardzo wysoka liczba zgonów. Nie pomagają ani zalecenia dotyczące przestrzegania zasad epidemiologicznych ani darmowy dostęp do szczepionek – wciąż zbyt mała ilość społeczeństwa się zaszczepiła, a według dostępnych danych chorują i umierają obecnie głównie osoby niezaszczepione. Zamykanie gospodarki, przymusowe okazywanie tzw. paszportów covidowych, kampanie społeczne przekonujące do szczepień wciąż nie pozwoliły zwalczyć nam szalejącej pandemii – a jakie są prognozy na 2022 rok i dlaczego powinniśmy szczepić nas i nasze dzieci?
Status pandemii koronawirusa na koniec 2021
Rekomendowane jest obecnie zaszczepienie się 3. dawką tzw. przypominającą, przeciwko koronawirusowi, a Izrael podaje swoim obywatelom już nawet 4. dawkę szczepionki, a być może będzie ich więcej. Odstęp pomiędzy serią dwóch szczepień, a kolejnym trzecim skrócono do zaledwie 5 miesięcy. Do tej pory łączna liczba przypadków koronawirusa w Polsce osiągnęła poziom 4,08 mln, a liczba zgonów na tę chwilę wynosi 66.648. Na świecie zdążyło zarazić się już około 285 mln osób, a zmarło 5,42 mln. W Polsce mamy obecnie do czynienia z ogromną liczbą zgonów – przekraczającą od tygodnia około 700 osób zmarłych dziennie. Lekarze zgodnie przyznają, że powodem takiego stanu rzeczy jest fakt, że obecnie najczęściej chorują i umierają osoby, które nie przyjęły ani jednej dawki szczepienia. Ryzyko zachorowania i śmierci na koronawirusa po przyjęciu szczepionki jest znacznie niższe, co obrazują chociażby dane przygotowane przez Ministerstwo Zdrowia RP. Według nich średni wiek osoby, która umarła z powodu COVID-19 wynosi 75 lat. Liczba zgonów wśród osób zaszczepionych wyniosła 6185, z czego 4685 osób cierpiało na choroby współistniejące, a dodatkowo 406 osób borykało się z upośledzeniem odporności, które w znacznej mierze mogło przyczynić się do śmierci. Z kolei liczba zgonów wśród osób niezaszczepionych wyniosła 60.463, z czego 42.693 cierpiało na choroby współistniejące. Ciekawy faktem jest, że według danych wśród najmłodszych osób do 18. roku życia, życie straciła zaledwie 1 osoba w pełni zaszczepiona, zaś pozostałe zmarłe osoby (26) nie było w ogóle zaszczepione. Te dane pokazują, dlaczego warto szczepić najmłodszych. Według zaleceń WHO szczepionkę spokojnie mogą przyjąć dzieci w wieku 5-11 lat. Szkoły nadal są jednym z głównych ognisk rozprzestrzeniania się koronawirusa ze względu na duże skupiska dzieci, a także trudności z zachowaniem obostrzeń sanitarnych w placówkach oświatowych. Warto więc zabezpieczyć dzieci przed zachorowaniem i powikłaniami związanymi z przebyciem koronawirusa. Badanie szczepionki mRNA firmy Pfizer objęło 2 268 dzieci, w wieku od 5 do 11 lat. Preparat został dobrze przyjęty przez uczestników badania, wywołał pożądaną odpowiedź immunologiczną, przy czym skutki uboczne nie różniły się od tych rejestrowanych u osób w pozostałych grupach wiekowych i dotyczyły najczęściej zaczerwienienia miejsca nakłucia po szczepieniu i lekkich objawów podobnych do przeziębienia, ustających po upływie kilku dni, które często towarzyszą również zaszczepionym po podaniu szczepionki przeciwko grypie. Eksperci szacują, że szczepienie najmłodszych może mieć kluczowy wpływ na pokonanie pandemii.
Prognozy na 2022 rok
Miliarder Bill Gates, bank inwestycyjny JPMorgan i wielu specjalistów przyznaje, że pandemia koronawirusa może skończyć się już w 2022 roku. Są to bardzo optymistyczne prognozy, podczas gdy cały świat boryka się nie tylko z kulejąca służbą zdrowia znacznie obciążoną ilością chorych, ale także problemami związanymi z gospodarką. Te trudności mają się skończyć już pod koniec 2022 roku. Przed tym jednak świat czeka jeszcze kilka zawirowań związanych przede wszystkim z rozwijaniem się nowego wariantu koronawirusa – Omikronu. Pocieszający jest jednak fakt, że nowy wariant koronawirusa nie powoduje poważniejszych objawów niż wariant Delta. "Nasza ocena jest taka, że 2022 będzie rokiem pełnego odbicia się globalnej gospodarki i powrotu do normalnych warunków ekonomicznych i rynkowych sprzed wybuchu pandemii Covid-19" - dodał Kolanovic – szef globalnych strategii banku JPMorgan. Światowe rynki wciąż jednak pozostają niespokojne, jednak nawet polski rząd daleki jest od zamykania gospodarki, która odbudowuje się po dotychczasowych lockdownach. Wszyscy chcielibyśmy wierzyć w pozytywne prognozy, jednak póki co jeszcze wiele zależy od nas – ratunkiem mogą być szczepienia, stosowanie się do restrykcji i dbanie o odporność organizmu. Dobra kondycja pomoże nie tylko zabezpieczyć się przed chorobą, ale także wdrożyć pozytywne przyzwyczajenia, w tym np. częste mycie rąk czy zachowywanie dystansu szczególnie w miejscach publicznych.
Bibliografia:
Więcej komentarzy...