Właśnie zrobiłeś tatuaż? Na jakiś czas zapomnij o pływaniu!

Gdy do szpitala Parkland Memorial w Dallas trafił w ciężkim stanie 31-letni mężczyzna uskarżający się na gorączkę, dreszcze i silny ból w prawej nodze, nikt nie spodziewał się, co spowodowało tak gwałtowne dolegliwości. U pacjenta rozpoznano wstrząs septyczny, a jego stan pogarszał się z godziny na godzinę - doszło do uszkodzenia nerek, zaburzeń oddychania wymagających respiratoroterapii i rozległych zmian skórnych. Mimo intensywnego leczenia i chwilowej poprawy mężczyzny nie udało się uratować i po 2-miesięcznym pobycie w szpitalu zmarł z powodu uogólnionego zakażenia bakterią Vibrio vulnificus, którego wrotami okazał się... tatuaż

Zdjęcie 7

Vibrio vulnificus to drobnoustrój powszechnie występujący w wodach Zatoki Meksykańskiej i powodujący w Stanach Zjednoczonych 80 000 zachorowań i 100 zgonów rocznie. Choroba najczęściej przybiera poważny obrót u osób cierpiących na niewydolność wątroby, nowotwory, cukrzycę, talasemię, zaburzenia metabolizmu żelaza czy u nosicieli HIV. Pod tym względem zmarły nie był wyjątkiem - wcześniej zdiagnozowano u niego poalkoholową marskość wątroby - za to wyróżniał go niecodzienny sposób zakażenia, do którego zwykle dochodzi poprzez zjedzenie surowych ostryg. 31-latek wprawdzie nie raczył się owocami morza, ale 5 dni po sprawieniu sobie sporego tatuażu na prawej nodze postanowił popływać w oceanie. Od felernej kąpieli minęły ledwie 3 dni, gdy w stanie ciężkim trafił do szpitala.

 

 

Podczas wykonywania tatuażu igła setki razy przebija skórę, naruszając naturalną barierę chroniącą organizm przed inwazją drobnoustrojów. Dopóki rana się nie zagoi, należy więc zachowywać szczególną ostrożność i przestrzegać pewnych zasad bezpieczeństwa: nie usuwać opatrunku zbyt szybko, a po jego zdjęciu delikatnie przemyć wytatuowane miejsce, kilka razy dziennie smarować je maścią antybakteryjną i unikać ekspozycji na czynniki zewnętrzne, a zwlaszcza zanurzania tatuażu w wodzie: najlepiej zastąpić kąpiele szybkim prysznicem i zupełnie powstrzymać się od pływania, zwłaszcza w naturalnych - często zanieczyszczonych - zbiornikach wodnych.


Tatuaż może być piękną ozdobą lub wyrazem indywidualizmu, ale pamiętajmy, że jego wykonanie to spora ingerencja w ciągłość tkanek. Należy więc ściśle przestrzegać zasad bezpieczeństwa, a w razie zauważenia niepokojących objawów, takich jak narastające zaczerwienienie skóry, gorączka czy złe samopoczucie, natychmiast zgłosić się do lekarza i poinformować go o niedawnej wizycie w salonie tatuażu.

 

Źródłó: CNN

Zdjęcia: Parkland Hospital

Grafiki

Przyznane oceny
0.0

0 wszystkich ocen
Zaloguj